„Armored Trooper VOTOMS” – suplementy do serialu.
- English
- Polski
W nawiązaniu do wcześniejszej notki, dziś na moment wracamy do rozrywanej przez stulecia zmechanizowanej wojny galaktyki Astragius, poprzez bliższe przyjrzenie się dwom OVA uzupełniającym opowieść o losach Chirico Cuvie, oraz dwunastoodcinkowym mini-serialowi „Armor Hunter Mellowlink” umieszczonym w tym samym świecie co „AT VOTOMS”.
Pierwsze wymienione OVA; „The Last Red Shoulder” (1985) i „The Roots of Ambition” (1988), są dodatkowymi odcinkami serialu, koncentrującymi się na przeszłości Chirico i jego niezwykłych umiejętnościach. Dodatkowo wprowadzają one postać dowódcy batalionu specjalnego Czerwonych Barków, pułkownika Yorana Pailsena (potem awansowanego na generała), opętanego chęcią stworzenia poprzez selekcje naturalną i trening idealnego żołnierza.
„The Last Red Shoulder” dzieje się w okresie pomiędzy opuszczeniem miasta Uoodo na planecie Melkia, a przylotem Chirico do zalesionego królestwa Kummen. Wraz z ocalałymi kolegami z rozwiązanej jednostki Czerwonych Barków planuje on zemstę na swym byłym przełożonym, generale Pailsenie, który w podziemiach zbombardowanej bazy wojskowej koło miasta Bakara, wraz z innymi członkami tajnego bractwa i pod ochroną swych byłych podkomendnych prowadzi badania nad zmodyfikowanymi genetycznie super-żołnierzami; Epsilonem i Fyanną.
W „The Roots of Ambition” przenosimy się do jeszcze wcześniejszego okresu, gdy Chirico był jeszcze rekrutem w batalionie Czerwonych Barków (któremu przewodzi – jeszcze pułkownik – Pailsen, nielubiany w sztabie generalnym ze względu na skrytość i brutalność), tuż przed zakończeniem wojny stuletniej. Na spowitej mgłą planecie Odon widzimy makabryczny trening w bazie szkoleniowej gdzie rekruci giną tuzinami, a Chirico ujawnia swoje niezwykłe uzdolnienia w zakresie walki i przetrwania, które są obiektem pożądania pułkownika i sekty z którą jest związany. Jednocześnie inni wojskowi Gilgameshu knują przeciw Pailsenowi i podsyłają do bazy na Odonie swego szpiega…
Obu tych krótkometrażowych filmów nie warto oglądać przed głównym serialem, gdyż rozgrywające się w nich wydarzenia są czytelne w kontekście tam opowiedzianej historii, i jeszcze bardziej kładą nacisk na fakt, że Chirico – mimo swych niezwykłych umiejętności – jest postacią tragiczną, która powstała dzięki wojnie i dla której to wojna jest całym jej życiem. Oba odcinki, w szczególności pierwszy wyjaśniają kilka kwestii pominiętych w serialu, min. dlaczego Chirico został usunięty z batalionu Czerwonych Barków i dlaczego miał zostać zabity w czasie tajnej misji na asteroidzie Lido.
Jakość wykonania jest wyraźnie lepsza od pierwszego lepszego odcinka serialu opowiadających o pierwszych przygodach Chirico, gdyż budżet można było łatwiej skoncentrować na porządnym wykonaniu 45 minutowego filmu.
Na maginesie: roku 2007 ukazał się mini-serial „Armored Trooper Votoms: Pailsen Files”, której akcja dzieje się tuż przed początkiem serialu, a tuż po „The Roots of Ambition”.
Na zakończenie posłuchajmy „Marszu Czerwonych Barków”:
„Armor Hunter Mellowlink”
Jest to dwunastoodcinkowy serial OVA umieszczony w tym samym świecie co „AT VOTOMS”, tylko dla odmiany opowiadający o konfrontacji pojedynczego człowieka z potężnymi maszynami wojennymi jakimi są VOTOMSy. Bohaterem jest szeregowiec Mellowlink – młody żołnierz, jedyny ocalały z masakry swego oddziału poświęconego przez swoich przełożonych po to aby dokonać szwindlu, i dodatkowo osądzony w swingowanym procesie pod absurdalnymi zarzutami. Mellowlink, uzbrojony w starą rusznicę przeciwpancerną, paczkę naboi, tytanowy bagnet i nieśmiertelniki poległych kolegów z oddziału dezerteruje, i szuka zemsty na oficerach uwikłanych w ten skandal. Każdy jego krok na drodze zemsty śledzi szykowny oficer wywiadu, z pewnych względów również zainteresowanych tą aferą…
W przeciwieństwie do Chirico, Mellowlink nie posiada super-umiejętności – ma tylko niesamowite szczęście, co przywodzi na myśl obserwacje z „Wiecznej Wojny” Haldemana, której to bohater też przeżył tylko dzięki zbiegowi okoliczności.
Z uwagi na większy realizm scen śmierci, krew i sceny tortur ta historyjka jest bardziej mroczna niż fabuła „AT VOTOMS” (z którym ten serial jest luźno powiązany, acz niektóre miejsca i wydarzenia są wspólne), nie mówiąc o tym, że autorzy nie przestają w każdym odcinku pokazywać wojskowych i arystokratów jako skończonych skurwysynów gotowych poświęcać i wykorzystywać swych podwładnych. Mellowlink, obok szczęścia, musi polegać na własnej pomysłowości, niezależnie od tego, czy musi walczyć na pustyni, we wraku gwiezdnego krążownika, w dżungli, czy na arenie Battlingu – czarnorynkowego „sportu”, znanego z serialu „AT VOTOMS”, gdzie weterani wojenni walczą w mechach ze sobą ku uciesze obstawiającej zakłady gawiedzi. Jednak mimo początkowej sztampowości „zaczynu” (zemsta to zbyt często używany wątek…) zakończenie jest przewrotne i niestandardow, i tradycyjnie dla anime tego typu antyheroiczne.
Animacja jest lepsza od „AT VOTOMS” i jest już bliska temu, co mogliśmy podziwiać już w latach 90-tych i co jest uważane za standard w anime – w końcu kilka lat robi różnicę w technologii produkcji, ale w czołówce animatorzy umyślnie starali się nawiązywać do stylu starszej animacji.
Muzyka z napisów końcowych – „Vanity”:
P.S. VOTOMS jest angielskim skrótem od Vertical One-man Tank for Offence and ManevrouS, co można przetłumaczyć jako Jednoosobowy Pionowy Czołg Zaczepno-Manewrowy.